Mój INSTAGRAM

poniedziałek, 23 stycznia 2017

Pierś z kurczaka


Cześć i czołem!👀
Z góry przepraszam, gdyż post miał się pojawić w weekend. Niestety dwie imprezy przełożyły się na duże zmęczenie, a do tego Dzień Babci i Dziadka, i czas uciekł. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło!😁 Z racji tego, że jeśli ćwiczysz, to musisz bardzo dobrze i zdrowo jeść, to przygotowałem coś dla Ciebie. Jest to coś rewelacyjnego! Pierś z kurczaka, bez tłuszczu. Krucha, soczysta, smaczna i zdrowa. Znakomicie smakuje i na ciepło, jak i na zimno. Można przygotować ją wieczorem i rano wziąć do pracy, czy do szkoły.😉
Uwielbiam jeść ją z ryżem bądź kaszą jaglaną i zapijać koktajlem, na który przepis znajdziesz tutaj.

Potrzebujesz: 

  • Pierś z kurczaka🐔
  • Przyprawy (wedle uznania)
  • Folia aluminiowa
  • Patelnia teflonowa🍳 
  • Odrobina chęci😜


Sposób przygotowania:
1. Świeżą pierś z kurczaka umyj i pofiletuj.





2. Gdy już masz wszystko gotowe, przypraw mięso wedle swego uznania. Ja lubię dużo przypraw i wyrazisty smak, więc użyłem oregano, bazylii, curry, papryki słodkiej, przyprawy do drobiu. Po przyprawieniu wkładam mięso do lodówki na 10-15 minut, aby nabrało aromatu przypraw
3. Kolejny krok to owinięcie mięsa folią aluminiową. Należy to zrobić dokładnie, co najmniej 3 razy dookoła. Dzięki temu unikniesz wyciekowi tłuszczy naturalnych ze środka i nie przypali się patelnia.



4. Następnie rozgrzej patelnię i połóż na nią owinięte wcześniej kawałki. Możesz dodatkowo przykryć jakąś małą pokrywką, która sprawi, że lepiej dociśnie się mięso do patelni. Jeśli kawałki nie są zbyt grube, to smaż je po 3 minuty z każdej strony. Grubsze natomiast po 4 minuty. Pamiętaj, by nie dotykać rękoma tej foli, tylko za pomocą np. widelca. Delikatnie, by nie porysować powierzchni teflonowej.


5. Po usmażeniu odczekaj chwilę, aż ostygnie. Kolejnym krokiem będzie rozwinięcie sreberka i wyłożenie GORĄCEJ! piersi z kurczaka na talerz. Należy uważać, aby się nie poparzyć.



Nie pozostaje nic, tylko życzyć SMACZNEGO!😋

8 komentarzy:

  1. Ja do czegoś podobnego wykorzystuje gotowe już papirusy: jest szybciej ;) Ale może niedługo sprawdzę też typowo domową wersje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jest to dość podobna wersja, jednak ja wolę opcję z folią :) Polecam na prawdę!

      Usuń
  2. Dosyć przyjemna "instrukcja" :)
    Czasem coś pichcę.
    Folia się nie przykleja do mięsa? :)

    Zapraszam Cię również do mnie:
    -> Blog: "Drobnostek świat" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli za długo będzie smażone to i folia się przyklei :D dlatego warto patrzeć na czas :D

      Usuń
  3. nie wiem czy u Ciebie się można wymądrzać bo mam uwagi związane z używaniem folii aluminiowej i gotowej mieszanki przypraw.
    Na wszelki wypadek nie napiszę nic;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale pyszna sprawa! Narobiles mi na to smaka. Pozwolisz ze zainspiruje się twoim przepisem i zrobię sobie coś takiego?
    Pozdrawiam,
    frydrychm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie :) Po to tutaj dodaję takie zdrowe pyszności :)

      Usuń