Siemanko! 😎
Wielu z Was pewnie się zastanawia, jak zacząć przygodę ze swoim ciałem, by doprowadzić je do lepszej wersji.
Na samym początku radzę przemyśleć wszystko dokładnie i na spokojnie. Zastanów się, czy będziesz w stanie chodzić regularnie na siłownię i czy będzie Cię na to stać w kolejnych miesiącach. Jeśli masz daleko na siłkę, nie masz kasy albo po prostu chcesz zacząć w ciszy i spokoju, to proponuję trening domowy. Nie musi on wcale odbiegać efektami od treningu na siłowni.
Kiedy już zdecydujesz, stań przed lustrem i wyobraź sobie, jak miałoby wyglądać Twoje ciało. Możesz nawet wybrać sobie kogoś za wzorzec, lecz pamiętaj, że nie masz się stać tym kimś. Masz się na jej/jego ciele tylko wzorować; w końcu każdy z nas jest inny i zarysy sylwetki mogą się bardzo różnić. Jak już się zastanowisz, to zaproś do swojego pokoju koleżankę, kolegę, brata czy nawet ładną sąsiadkę. Wyciągnij telefon i niech strzeli Ci chociaż trzy, podstawowe fotki:
- od przodu
- od tyłu
- z profilu
- biceps L/P
- klatka piersiowa
- brzuch
- przedramię L/P
- udo L/P
- łydka L/P
Dodatkowo zrób miejsce w tabelce na waszą wagę. Może być to zapisane np. w Excelu, bądź w zeszycie. Preferuję drugą opcję, gdyż zawsze zeszyt można mieć przy sobie. Pomiary rób raz w miesiącu, najlepiej tego samego dnia i o zbliżonej porze. Na początku będą to pewnie cyfry, których nie chciałabyś/chciałbyś widzieć. Nie ma czym się martwić. W następnym miesiącu Twoje pomiary będą lepsze!
Żeby nie było, że czaruję. Proszę, oto moje pomiary:
- Data: 6.01.17r
- Biceps L- 31,5 cm / P- 32 cm
- Klatka piersiowa- 93 cm
- Brzuch- 87 cm
- Przedramię L- 27 cm / P- 27,5 cm
- Udo L- 58 cm / P- 57,5 cm
- Łydka L- 38,5 cm / P- 39 cm
- Waga- 79.8 kg
Żeby było widać efekty Twej sumiennej pracy, proponuję w czerwcu (dokładnie 7-go czerwca) zrobić kolejne fotki. Zobaczysz wtedy, czy możesz być dumni z efektów, czy musisz nad czymś jeszcze popracować.
Nie wykonuj ćwiczeń tak, aby je skończyć jak najszybciej, bo jesteś nagrzani na szybkie efekty. To nic nie da. Staraj się robić wolniej, a dokładniej.
Tytuł posta mówi sam za siebie - CZAS START! Bierz się do roboty, obróć słowa w czyny. Nie obiecuj nikomu innemu, że dasz radę, obiecaj to SOBIE! Powodzenia😎
Czekam na wiosnę. Rower to mój ulubiony trening:))Paczucha.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia. Na pewno dasz radę!
Usuń